Stara Oliwka
STARA OLIWKA Z OKOLIC BARU
Informacje dla turystów
Wioska
Mirowica w pobliżu miasta Bar, ostatniej stacji na trasie kolejowej
Belgrad-Bar. Wśród domów i ogrodów znajduje się skwer obsadzony
pięknymi, obficie kwitnącymi, barwnymi oleandrami.
Barwne oleandry zdobiące skwer
Rosną tu też
drzewa oliwne, zaś pod nimi i w pobliżu kamienne ławki zachęcają
przybyszów do wypoczynku.
Oliwki o oryginalnych pniach
Pośrodku skweru ujrzałam Ją – Starą
Oliwkę, będącą atrakcją turystyczną miasta Bar.
To
drzewo liczące ponad 2000 lat od 1957r znajduje się pod opieką
państwa i ma status pomnika przyrody.
Niezwykły pień drzewa złożony z kilku "elementów"
W
ciągu swego długiego życia w oryginalny sposób rozbudowało swój
pień uwidaczniając kilka jego części; konary rozrosły się i
poskręcały, zaś gałęzie pokrywają srebrzysto-szaro-zielone,
wąskie liście. Stara Oliwka jest dużym drzewem, o obwodzie
liczącym z górą 10m, rozłożystym i przysadzistym i mimo
sędziwego wieku... owocującym.
Przez
mieszkańców Baru nie jest uważana za "cud natury", gdyż
w prywatnych gospodarstwach nierzadko można znaleźć owocujące
"2000-latki" pamiętające czasy Chrystusowe i tak naprawdę
to nikt nie wie, ile ich jest.
Stara
Maslina (Oliwka) wg niektórych jest starsza – jej wiek określa
się na 2300lat; zatem byłaby najstarszym drzewem w Europie i jednym
z najstarszych na świecie.
Ogrody oliwne w pobliżu Starego Baru
Istnieje
pogląd że drzewa oliwne zostały sprowadzone na Bałkany z
Palestyny i tu znalazły bardzo korzystne dla siebie warunki do
wegetacji: podłoże tworzy zwietrzelina skalna bogata w minerały,
ciepły klimat z dużą ilością słonecznych dni, łagodny ze
względu na pobliski Adriatyk lecz zapewniający wilgoć w
potrzebnych do życia ilościach. Do dziś zapewniają ludziom owoc
doskonałej jakości, o czym przekonałam się uczestnicząc w
degustacji potraw kuchni czarnogórskiej w sadzie oliwnym państwa
Perecic, małżeństwa polsko - czarnogórskiego ze Starego Baru,
przygotowanej przez panią Marzenę Perecic z d.Kossowską,
utalentowaną poetkę i rzeźbiarkę, tworzącą w drzewie oliwnym.
Widok z ogrodu oliwnego Gospodarzy
Kilka specjałów z poczęstunku
Najbardziej smakowały plastry koziego sera maczane w oliwie, same
oliwki i tzw. priganice przypominające nasze "pampuchy",
także maczane ale w miodzie z czarnogórskich ziół.
Produkty domowego wyrobu Gospodarzy
To
była "przyjemność dla podniebienia, zaś oryginalne wiersze i
ciekawe rzeźby trafiały do wyobraźni i serc słuchaczy,
dostarczając przyjemności każdemu z nas.
Hodowcy
z okolic Baru mówią, że gaje oliwne tworzy się dla następnych
pokoleń, więc wg miejscowego zwyczaju młody człowiek żeniąc się
sadzi zwykle 20 do 30 drzewek zaś drzew oliwnych jest mnóstwo i
sami mieszkańcy ich liczbę podają szacunkowo.
Sędziwą
Oliwkę uważa się za drzewo "święte", gdyż w jej
cieniu godzą się skłócone rodziny, odbywa się publiczne
odczytywanie własnych wierszy i śpiewanie pieśni, zaś każdy
turysta obowiązkowo robi sobie pod nią pamiątkowe zdjęcie.
Pod "świętym" drzewem
Lipiec
2018r Ewa
Utracka