niedziela, 9 czerwca 2019

WSPOMNIENIA Z FRANCJI



   
                  Opiewany most na Rodanie, jego baszta bramna i romańska kaplica


                                                           AWINION


                             Oto Rodan, wielka rzeka – „kręgosłup Francji”. 
W czasach dyktatury Juliusza Cezara wokół obozu wojskowego powstawało osiedle – rzymska kolonia Avenio, położona nad tą rzeką, wygodną drogą wodną zapewniającą łączność z wybrzeżem Morza Śródziemnego i z interiorem.
Kolonia z biegiem lat przekształcała się w miasto.
Między IV a VII w. ne Avenio znajdowało się kolejno pod panowaniem Burgundów, Ostrogotów i Franków, zaś od IX w. - w granicach hrabstwa Tuluzy.
W późniejszych czasach miasto należało do Prowansji, księstwa uzależnionego od korony francuskiej; wtedy, między XII a XIVw, w okresie wojen religijnych otoczono je murami obronnymi z licznymi strażnicami, które przetrwały do dziś, dzięki czemu możemy zapoznać się ze sztuką tworzenia fortyfikacji w tamtych czasach.
Początek XIVw. przyniósł niezwykłe wydarzenia: w 1309r Awinion stał się miejscem rezydencji papieża Klemensa i siedzibą Kurii rzymskiej. Zapoczątkowana została tzw. awiniońska niewola papieży, trwająca 70lat, a spowodowały ją przyczyny natury politycznej, narodowościowej, religijnej, nawet - zagrożenie bezpieczeństwa osobistego samego papieża. 
Papieże rezydujący w Awinionie korzystali ze wsparcia korony francuskiej, ale i byli od niej uzależnieni politycznie.
Nastąpił gwałtowny spadek autorytetu Stolicy Apostolskiej; miało miejsce bowiem szereg zjawisk takich, jak symonia, nepotyzm czy brak dyscypliny wśród wyższego kleru itp.
W tym okresie, bacznie obserwując wydarzenia na europejskiej scenie politycznej, zdecydował wybrać się po zgodę papiestwa na koronację jeden z książąt dzielnicowych z naszej, rodzimej dynastii Piastów – książę Władysław Łokietek i uzyskał ją.
Został ukoronowany w Krakowie wraz ze swą małżonką Jadwigą w 1320r; tym samym zakończył okres rozdrobnienia dzielnicowego i utorował drogę do odbudowy Królestwa Polskiego swojemu synowi, Kazimierzowi III Wielkiemu.
Awinion wraz z otaczającymi ziemiami został odkupiony przez następców Klemensa V w 1348r. od Joanny, królowej neapolitańskiej i Obojga Sycylii; w posiadaniu Stolicy Apostolskiej pozostał do 1791r, czyli do czasów Wielkiej Rewolucji Francuskiej.
Wskutek napomnień i wezwań powszechnie szanowanej dominikanki, Katarzyny ze Sieny, papież Grzegorz XI powrócił wraz ze swym otoczeniem do Rzymu w 1377r.
                            Katedra Notre-Dame des Doms i Stary Pałac Papieski
         Rezydencja papieska z XIVw - największą gotycką budowlą w średniowiecznej Europie
                         Historyczne centrum Awinionu - widok z tarasu katedry
                                      Katedra Notre-Dame des Doms (XIIIw)                                      

                                        Kamienny ołtarz w absydzie katedry
                                                          Wnętrze katedry
                                   Boczna kaplica z tabernakulum; freski z XVw
                                         Tron papieski i biskupi (XII-XIVw)
                                  Grobowiec papieża Benedykta XII (1334-1342)
                       Figura św.Marii Magdaleny, patronki Awinionu i Prowansji

W okresie „awiniońskiej niewoli” powstał w Awinionie Pałac Papieski – warowna, surowa i jednocześnie reprezentacyjna, gotycka budowla, w owych czasach największa w Europie oraz wspaniałe ogrody. Cały ten monumentalny zespół architektoniczny, a więc katedra i przylegający do niej Stary Pałac i Nowy Pałac – 
jest położony na wzgórzu zbudowanym z potężnych kompleksów białych skał wapiennych.
Dziś z ogrodów papieskich można podziwiać widoki na Alpy, na uroczą Stare Miasto Awinion i nowe dzielnice, a przede wszystkim na „niedokończony”wg jednej z legend, most św.Benezeta na Rodanie…
           Średniowieczne mury obronne Villeneuve d'Avignon z ogrodów papieskich
                             Widok na Alpy i Stary Awinion z ogrodów papieskich
                      Most św. Benezeta(Benedykta); widok z ogrodów papieskich
                                                      W ogrodach papieskich
                     Zejście do miasta; siedziba władzy duchownej na wzgórzu z
                   potężnych kompleksów wapiennych

Schyłek XII w. zaowocował niezwykłą, budzącą podziw współczesnego świata budowlą: otóż w latach 1171 – 1185 z bloków wapiennego kamienia wzniesiono wsparty na masywnych „ostrogach” most, który połączył brzegi Rodanu. 
Most miał 22 przęsła, 900m długości i wznosił się na wysokość 14m nad powierzchnię rzecznych wód.
                  Most wziesiony nad Rodanem był niszczony przez powodzie i wojny
                         Romańska kaplica św.Mikołaja i św.Benezete(Benedykta)

Do dziś na moście stoi mała, romańska kaplica pw. św.,św. Mikołaja i Benezeta. 
Z powstaniem mostu wiąże się romantyczna legenda o św. Benezecie (Benedykcie), pasterzu, któremu Pan Bóg za pośrednictwem Anioła nakazał zbudować ów most. Jedna z opowieści mówi, że grób jego znajduje się w kaplicy na moście, inna – że jest pochowany w katedrze Notre – Dame des Doms.
Istnieją także przekazy, że most nigdy nie został wykończony, czemu jednak przeczą zachowane do dziś ryciny – ostatnia z połowy XVII w.
Faktem, jest, że Awinion niedługo cieszył się tym największym w ówczesnej Europie mostem, który miał duże znaczenie dla regionu.
W początkowym okresie krucjat przeciwko katarom, interweniujące wojska króla Francji, Ludwika VIII, zniszczyły go, a były to wojny okrutne, bezwzględne nawet w pojęciu ludzi Średniowiecza. Ruch katarów – „czystych” – był masowy, ginęły całe wsie i miasta; Południe Francji spływało krwią…
Most św. Benezeta odbudowano, lecz niszczyły go powodzie i wylewy kapryśnego Rodanu. Wreszcie po katastrofalnej powodzi w 1668r zaprzestano wysiłków w celu jego odbudowy. Pozostały tylko 4 przęsła mostu, kaplica romańska i ruiny wieży bramnej – inspiracja dla artystów; pozostało wspomnienie o pasterzu, późniejszym św.Benezecie, budowniczym mostu, który – nie wiadomo, czy naprawdę żył i czy kiedykolwiek był kanonizowany… Ludzie, wiadomo, żyli, weselili się, tańczyli – lecz nie na moście, a na wyspie pod mostem - drobnostka. 
Nie wiadomo, kiedy powstała też piosenka, którą zna każde dziecko w Awinionie, 
zaś nasz poeta, Krzysztof K. Baczyński, który zginął w Powstaniu Warszawskim, przekazał nam pięknym wierszem własną interpretację jej treści…
                              Lawendowa łąka nad Rodanem - w środku miasta

Przechadzając się po moście – legendzie podziwiaj wędrowcze wdzięk Południa „słodkiej Francji”, łąkę porośniętą kwitnącymi kępami lawendy – jej niebiesko - fiołkowe pola podnoszące urodę Langwedocji i panoramę starego Awinionu, oddychaj rześkim powietrzem, ciesz się słońcem, a schodząc na „ostrogę” spróbuj wsłuchać się w plusk i szemranie fal prastarego Rodanu. 
Może usłyszysz w nich głosy sprzed wielu stuleci – wrzawę bitewną, krzyki bólu i przerażenia, płacz skrzywdzonych, radosny gwar młodości, śpiew, muzykę i tańce. Pochyl się z pokorą, człowieku, nad własnym życiem, losem, pomyśl o miłości, o przemijaniu…

Nie przejdziesz nim na „stronę drugą”,
Która i w zuchu budzi lęk.
Magiczny most pozwala ludziom
W połowie drogi – wstrzymać się!

I słuchać tu odwiecznej ciszy
Stojąc wśród plusku rzecznych fal;
Oddychać wiatrem i usłyszeć
Grę dzwonów z nieba. Poprzez dal

Słoneczną głos spłynie ku Tobie,
Anielski śpiew, co śmiechem brzmi
Dziecinnym, we francuskiej mowie…
Wokół powietrze wonne drży…

„…jak na najcieńszej wiatru gamie…”
„…jak promień natężony ton…”
„…tańczą panowie, tańczą panie…”
Tu, „sur le Pont d’Avignon”.

Posłuchaj, podumaj „sur le Pont d’Avignon”…może magia tego niezwykłego miejsca... zadziała i na Ciebie…


Marzec 2013r.                                                                         Ewa Utracka

Autorka zacytowała fragment swojego wiersz pt. „Most w Awinion”z blogu „Obrazem i wierszem” (florencja2016.blogspot.com)

                                                   Średniowieczna strażnica
   


fot. Ewa Utracka