Fragment mapy Bośni i Hercegowiny z biegiem rzeki Neretwy
Wikipedia
Dolina rzeki Neretwy
OBRAZY
DOLINY NERETWY
W
słoneczny poranek opuszczałam Sarajewo, ciekawe miasto ludzi
smutnych, często chodzących ulicami z opuszczoną głową. Tu każda
rodzina ma swoje wspomnienia, każda utraciła kogoś kochanego,
bliskiego, a serdeczne rany
z czasów zaciekłych, pełnych nienawiści i barbarzyńskiego okrucieństwa walk dawnych sąsiadów, współmieszkańców starego, zabytkowego miasta są trudne do zabliźnienia mimo upływu lat.
Błękit nieba zapowiadał piękną pogodę
z czasów zaciekłych, pełnych nienawiści i barbarzyńskiego okrucieństwa walk dawnych sąsiadów, współmieszkańców starego, zabytkowego miasta są trudne do zabliźnienia mimo upływu lat.
Błękit nieba zapowiadał piękną pogodę
Poranne mgiełki
Figlarne
mgiełki unosiły się nad uśmiechającymi się do słońca
ogródkami, łąkami, coraz wyżej, ku zalesionym stokom gór.
Patrząc na pełne wiosennej nadziei i zieleni obrazy zapominałam o niechętnym wstawaniu z wygodnego łóżka oraz obligatoryjnych, porannych czynnościach i coraz lżej robiło mi się na sercu. Poranna kawa i piękne widoki zdecydowanie pobudziły mnie do życia.
Oglądałam coraz wyższe góry, których oryginalne kształty siniały na horyzoncie.
Jechałam doliną rzeczną, niezwykle malowniczą, a rzeka którą podziwiałam od paru chwil miała niezwykły szmaragdowy, turkusowy kolor i płynęła przełomem przez Góry Dynarskie.
Między miejscowościami Konjic i Jablanica rozlewała się szeroko w piękne Jablanickie Jezioro.
W jego bajkowych wodach przeglądały się lesiste góry, czerwone dachy domostw, pomosty i przystanie dla różnych łodzi.
Patrząc na pełne wiosennej nadziei i zieleni obrazy zapominałam o niechętnym wstawaniu z wygodnego łóżka oraz obligatoryjnych, porannych czynnościach i coraz lżej robiło mi się na sercu. Poranna kawa i piękne widoki zdecydowanie pobudziły mnie do życia.
Wioska w górach Bośni
Oglądałam coraz wyższe góry, których oryginalne kształty siniały na horyzoncie.
Jechałam doliną rzeczną, niezwykle malowniczą, a rzeka którą podziwiałam od paru chwil miała niezwykły szmaragdowy, turkusowy kolor i płynęła przełomem przez Góry Dynarskie.
Sztuczny zbiornik na Neretwie
Między miejscowościami Konjic i Jablanica rozlewała się szeroko w piękne Jablanickie Jezioro.
Jablanickie Jezioro, największe w Bośni i Hercegowinie
W jego bajkowych wodach przeglądały się lesiste góry, czerwone dachy domostw, pomosty i przystanie dla różnych łodzi.
Jablanickie Jezioro
Ta
fantastyczna rzeka to była Neretwa, "boska rzeka ", jak
nazywali ją starożytni Rzymianie. Tak! Aż tu dotarli! Najpierw
Bałkany zasiedliła ludność ilirska, potem Grecy
penetrowali te wspaniałe krainy, następni zamieszkali tu Słowianie
i mieszkają do dziś, choć Turcy osmańscy próbowali ich podbić, narzucić im swoją władzę, religię i porządek prawny.
W
czasie wojen lat 1878 – 1781 Osmanie się wycofali, choć wiele
rodzin muzułmańskich pozostało i mieszka tu do dziś, Bośnię
opanowali Habsburgowie
i dopiero zakończenie Wielkiej Wojny przyniosło upragnioną niepodległość, którą by utrzymać, należało o nią walczyć.
i dopiero zakończenie Wielkiej Wojny przyniosło upragnioną niepodległość, którą by utrzymać, należało o nią walczyć.
Jablanickie Jezioro
Powracając
do doliny Neretwy – w okolicach Jablanicy ludzie praktycznie
wykorzystali energię przyrody, zdolność swego twórczego umysłu,
ciężką pracę własnych rąk i utworzyli jezioro zaporowe, właśnie
Jablanicke Jezioro o głębokości sięgającej 80 m, turkusowy
"klejnot" wspaniale wkomponowany w Naturę, największy
akwen w Bośni i Hercegowinie. Jezioro obfituje w ryby, można po nim
odbywać rejsy; kąpieli jednak lepiej nie zażywać, bo górska woda
jest bardzo zimna. Mogą coś na ten temat powiedzieć cierpiący na
nadmiar adrenaliny uczestnicy raftingów po Neretwie w okolicy
Konjic.
Obie
wspomniane miejscowości słynące z wielkiej urody widoków to
centra właśnie raftingu, turystyki górskiej i narciarstwa.
O Jablanicy opowiada historia II wojny światowej na Bałkanach. W pobliżu tego miasta między styczniem a kwietniem 1943r toczyła się krwawa, zacięta bitwa między partyzantami Josipa Broz Tito a oddziałami Niemców wspomaganych przez sprzymierzeńców. Przebieg walk i wydarzenia nimi związane uwiecznił wielki obraz filmowy zrealizowany w 1969r przez kinematografię jugosłowiańską. Niemcom nie udało się złamać i wyeliminować z działań wojennych partyzantów Tito, którzy zapłacili za wolność wysoką cenę - 8000 ofiar.
Zaporowe Jezioro Jablanickie na Neretwie, od lat "pracującej" dla ludzi
O Jablanicy opowiada historia II wojny światowej na Bałkanach. W pobliżu tego miasta między styczniem a kwietniem 1943r toczyła się krwawa, zacięta bitwa między partyzantami Josipa Broz Tito a oddziałami Niemców wspomaganych przez sprzymierzeńców. Przebieg walk i wydarzenia nimi związane uwiecznił wielki obraz filmowy zrealizowany w 1969r przez kinematografię jugosłowiańską. Niemcom nie udało się złamać i wyeliminować z działań wojennych partyzantów Tito, którzy zapłacili za wolność wysoką cenę - 8000 ofiar.
Kontynuacja
walki wyzwoleńczej miała miejsce od połowy maja do połowy czerwca
1943r nad rzeką Sutjeska, w głębi gór i lasów, w pobliżu
granicy z Czarnogórą, zakończona sukcesem partyzantów Tito o
dużym znaczeniu dla aliantów.
Losy ludzkie pełne poświecenia i cierpień, cały tragizm i wydarzenia związane z tą bitwą pokazał film pt. "Sutjeska", a tłem ich był piękny rejon Gór Dynarskich, teren najstarszego Parku Narodowego "Sutjeska" o powierzchni 175 km2, w którym to ma swój początek "boska rzeka" Neretwa.
Losy ludzkie pełne poświecenia i cierpień, cały tragizm i wydarzenia związane z tą bitwą pokazał film pt. "Sutjeska", a tłem ich był piękny rejon Gór Dynarskich, teren najstarszego Parku Narodowego "Sutjeska" o powierzchni 175 km2, w którym to ma swój początek "boska rzeka" Neretwa.
Właśnie
stąd, ze żródła na przełęczy Gredelj (1095m npm), u stóp góry
Lebrsnik w Bośni wypływa
"Ona", o wodach jak kryształ, żywa, rwąca, lodowata,
przybierająca fantastyczne kolory z każdym kilometrem. Płynie na
pn-zach, potem tworzy przełom przez Góry Dynarskie po miejscowość
Konjic, by rozlać się w piękne jezioro i już za Jablanicą
obdarza ludzi energią elektryczną i zasobami ryb, po czym opływając
masyw Prenj płynie na południe ku Adriatykowi, mijając miasta,
które nad nią powstawały, jak malowniczy, zabytkowy Mostar, pełen
pamiątek przeszłości Pocitelj i chorwacki Metkovic.
Miejscowość nad Neretwą
Neretwa
ma 225 km długości, w tym przez Bośnię i Hercegowinę płynie 203
km, a pozostałe 22 km już jako "dojrzała" rzeka
przemierza Chorwację, gdzie wieloramienną deltą, "rozpływa
się" w ciepłym, błękitnym Adriatyku. Obszar ostatniego
odcinka Neretwy czyli obszar delty i jej otoczenie, pocięty kanałami
nawadniającymi, o łagodnym klimacie stał się "ogrodem"
Chorwacji, terenem upraw owoców cytrusowych i fig, ogrodem
warzywnym, miejscem różnych upraw.
Doliną Neretwy biegnie linia kolejowa do chorwackiej miejscowości Ploce, a towarzyszy jej dobrej jakości droga. To stary, ważny dla wielu dziedzin życia szlak komunikacyjny łączący bośniackie Sarajewo z Dubrownikiem, np. przez wiele stuleci kulturalne wpływy Wenecji właśnie tędy docierały w głąb Półwyspu Bałkańskiego zanim przyszli Turcy Osmańscy przynosząc ze sobą cywilizację islamu.
Dolina Neretwy; widoczny most i droga na południe
Doliną Neretwy biegnie linia kolejowa do chorwackiej miejscowości Ploce, a towarzyszy jej dobrej jakości droga. To stary, ważny dla wielu dziedzin życia szlak komunikacyjny łączący bośniackie Sarajewo z Dubrownikiem, np. przez wiele stuleci kulturalne wpływy Wenecji właśnie tędy docierały w głąb Półwyspu Bałkańskiego zanim przyszli Turcy Osmańscy przynosząc ze sobą cywilizację islamu.
Magiczna dolina Neretwy
Podóżujac
doliną Neretwy mogłam do woli podziwiać jej piękno, dzieła
Natury – elementy krajobrazu układające się w całość rzadko
spotykaną, prawie nierealną, tajemniczą, pełną magii,
"odlotową"(spotkałam się i z takim określeniem, hm...
właściwie słusznym)...
Krajobraz tworzyły fantazyjnie wyrzeźbione przez erozję, często sterczące skały, skałki, grzebienie skalne jako ozdoby grzbietów górskich, masywów, pasm zbudowanych głównie z wapieni pokrytych lasami liściastymi i mieszanymi.
Gdzieniegdzie były odsłonięte uwarstwienia kompleksów skalnych pobudzające wyobraźnię, a wszystko to piętrzyło się nad niemożliwie zielonymi wodami Neretwy lub przeglądające się w zwierciadłach zbiorników wodnych na rzece – to bliżej Mostaru.
... i kolejowy
Za Mostarem rzeka płynie ku chorwackiemu miastu Metkovic mijając po drodze wspomniane wcześniej miejscowości.
Krajobrazy się zmieniają – góry tworzą odległe, nieco zamglone tło, natomiast pojawiają się kanały, całe sieci kanałów, które zainteresowani melioracją oraz przysmakami miejscowej kuchni mogą oglądać z łodzi.
Dolina Neretwy
Dolina Neretwy - linie przesyłowe energii elektrycznej z elektrowni wodnej
w rejonie Mostaru
Krajobraz tworzyły fantazyjnie wyrzeźbione przez erozję, często sterczące skały, skałki, grzebienie skalne jako ozdoby grzbietów górskich, masywów, pasm zbudowanych głównie z wapieni pokrytych lasami liściastymi i mieszanymi.
Dolina Neretwy
Uwarstwienie kompleksów skalnych
Gdzie to ludzie mieszkają!
Gdzieniegdzie były odsłonięte uwarstwienia kompleksów skalnych pobudzające wyobraźnię, a wszystko to piętrzyło się nad niemożliwie zielonymi wodami Neretwy lub przeglądające się w zwierciadłach zbiorników wodnych na rzece – to bliżej Mostaru.
Mosty w pobliżu Mostaru
Most drogowy
... i kolejowy
Mostar tuż, tuż...
Za Mostarem rzeka płynie ku chorwackiemu miastu Metkovic mijając po drodze wspomniane wcześniej miejscowości.
Neretwa w pobliżu granicy z Chorwacją
Krajobrazy się zmieniają – góry tworzą odległe, nieco zamglone tło, natomiast pojawiają się kanały, całe sieci kanałów, które zainteresowani melioracją oraz przysmakami miejscowej kuchni mogą oglądać z łodzi.
Kanały nawadniające na obszarze delty Neretwy i uprawy
Obszar "ogrodu Chorwacji" w delcie Neretwy; widoczne jedno z "ramion" i
kanał główny.
Moja
podróż doliną Neretwy dobiegła końca.
Pojawiły się mniej lub bardziej zawiłe zatoki i zatoczki z hodowlami małżów, malownicze wzgórza, plaże, zabudowa "kurortowa" z przystaniami dla łodzi i jachtów, a dalej prawie widoczne za wspaniałym mostem – wybrzeża "perły Adriatyku" – Dubrownika.
Kierunek - wybrzeże Adriatyku w okolicy miasta Neum
Miasto-kurort bośniacki
Adriatyckie wybrzeże Bośni i Hercegowiny o długości 10 km
Żegnaj, Bośnio!
Pojawiły się mniej lub bardziej zawiłe zatoki i zatoczki z hodowlami małżów, malownicze wzgórza, plaże, zabudowa "kurortowa" z przystaniami dla łodzi i jachtów, a dalej prawie widoczne za wspaniałym mostem – wybrzeża "perły Adriatyku" – Dubrownika.
Ewa
Utracka
fot.
Ewa Utracka