RELAKS DLA DUŻYCH I MAŁYCH
Drogą jezdną schodzę spod kościoła zmierzając do schroniska zwanego od lat Bacówką Dobrych Myśli. Stanęło ono na skraju wsi w czasach PRL-u i było własnością PTTK. Znajdowało się na skrzyżowaniu szlaków turystycznych pieszych i rowerowych. Idąc przez gęste lasy bukowo – jodłowe, między skałkami, pokonując głębokie "paryje", idąc wśród krzewów, łąk, zagród i pól można dojść do Kąśnej Dolnej, jedynej posiadłości Ignacego Jana Paderewskiego w tej Polsce, którą wszelkimi siłami odzyskiwał wraz z Romanem Dmowskim z rąk zaborców na konferencji w Wersalu.
Późniejszy premier rządu "młodej" RP przede wszystkim reklamował Ojczyznę w świecie będąc uznanym "królem fortepianu".
Można realizować wycieczkę do Skamieniałego Miasta, owianego legendami; można też zobaczyć rezerwat "Diable Skały" czy też wielgachny kamień zwany Wieprzkiem. Można też pojeździć na rowerze, a w zimie na nartach biegowych.
Zawsze, o każdej porze roku towarzyszyć nam będą piękne widoki i wonne, świeże powietrze.
Przez kilka lat Bacówka Dobrych Myśli, bo taką nazwę dostało stare schronisko, należała do poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, lecz z powodów natury finansowej przeszła w ręce Gminy Zakliczyn. W ciągu krótkiego czasu stała się prawdziwym ośrodkiem turystyczno-wypoczynkowym. Wystarczy oglądnąć jej pomieszczenia jak sala kominkowa, jadalnia z bufetem, weranda oraz część hotelową.
Poniżej są wyznaczone miejsca do palenia ognisk, boisko do siatkówki, batuta, huśtawki, zjeżdżalnie i domek na drzewie, a wszystko to do zabawy dla "początkujących" turystów, gdy przyjdzie im na to ochota po dłuższych wędrówkach.
Czasem, wśród wesołej zieleni, bardziej "oczami duszy" niż w realu, możemy ujrzeć postać w białym habicie uśmiechającą się z przyjaźnią, życzliwie, jak kiedyś - o. Jan Góra... Taka jest bowiem aura Jamnej – wspomnieniowa, pobudzająca do refleksji, uchylająca rąbka Nieba i jego Tajemnic, odrobinę nostalgiczna, ile komu potrzeba – relaksująca, lecz zawsze urzekająca; i takich wrażeń i odczuć życzę wszystkim "włóczykijom", którzy mają tu swoją "chatkę", obieżyświatom, ciekawskim, niespokojnym duchom, miłośnikom piękna i muzyki, po prostu – turystom.
Kraków, styczeń2023r Ewa Utracka
fot. Ewa Utracka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz